Zrażona do facetów postanawiam zmienić...
Komentarze: 1
Dochodze do wniosku ze maja dziewczyne byloby latwiej...hmm zaczynam powaznie nad tym myslec! To chyba lepsze od zakonu? sama juz nie wiem ech zycie jest ciezkie...Zle sie caluje zle mowie zle ubieram-moze po prostu sie nie nadaje dla facetow i tyle? no dobra potem skoncze notke (hmm a ja jeszce rano usmieszki do An. rzucalam:P ) wkazdym razie ciesze sie z jednego ze sie z S. niby przyjaznimy to chyba lepsze nawet od tego gdyby oszalal na moim punkcie...:P
Dodaj komentarz